27 lipca 2014

Grzybobranie w Kosarzyskach...

"Wstawaj idziemy na spacer"...6.00...pobudka dokonana z premedytacją przez Mężusia;) Odgraża się, ze będzie tak częściej;))) Spacer super...Kosarzyska:) Cisza, pustka...tak lubimy;)











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz